Będąc w dzikim parku Waszlowani w Gruzji, oprócz śladów niedźwiedzia, wylinki po wężu, jaskółczych gniazd zawieszonych na skałach i jaszczurek, spotkałam mnóstwo ślimaków. Ślimacze muszle ozdabiały przydrożne osty, oblepiały je niczym najdroższa biżuteria. Zajrzałam przez obiektyw w ten niezrozumiały dla mnie świat ślimaków i roślin. Słońce chyliło się za górami, rzucając ciepłe pomarańczowe światło na…
