Piwoniowe marzenia

Mała dziewczynka, śliczna jak anioł, przyszła do nas z mamą i bratem w niedzielne popołudnie w odwiedziny. Trzymała w rękach bukiet piwonii. Ominęła mnie żwawym krokiem i rzuciła się w ramiona wujkowi,  wręczając mu kwiaty.  Hmm… Dianka mnie lubi, ale wujka lubi bardziej. Ta scena stała się dla mnie inspiracją dla sesji fotograficznej Dianki z…