Muszelki na krańcu świata

Gdyby zadano mi pytanie, gdzie jest mój koniec świata, odpowiedziałabym, że jeden z nich jest w Waszlowani. Surowość i piękno przyrody, bezkres i kojący spokój tego rejonu urzekły mnie od pierwszego wejrzenia. Waszlowani to niezwykle malowniczy i dziki park narodowy położony we wschodniej Gruzji, przy granicy z Azerbejdżanem. Rejon ten cechuje się suchym, półpustynnym klimatem….

Wirowanie w spirali ciszy

Będąc w dzikim parku Waszlowani w Gruzji, oprócz śladów niedźwiedzia, wylinki po wężu, jaskółczych gniazd zawieszonych na skałach i jaszczurek, spotkałam mnóstwo ślimaków. Ślimacze muszle ozdabiały przydrożne osty, oblepiały je niczym najdroższa biżuteria. Zajrzałam przez obiektyw w ten niezrozumiały dla mnie świat ślimaków i roślin. Słońce chyliło się za górami, rzucając ciepłe pomarańczowe światło na…

Piękny uśmiech starszej pani sprzedającej warzywa

Uwielbiam robić zakupy na bazarach, halach targowych, jarmarkach. Miejsca te tętnią życiem. Toczą się tu rozmowy na tematy ważne i błahe. Takie pełne kramików, wypełnione po brzegi pogaduszkami między sprzedawcami a kupującymi miejsca to pulsujące serca miast. Bazarki w Gruzji są wyjątkowe. Panuje tu uroczy rozgardiasz. Kupimy na nich pyszne sery, soczyste i słodkie owoce,…

Karmienie duszy, czyli potęga gór

Kiedy jestem już bardzo zmęczona, nie mam natchnienia do pracy, wszystko dookoła mnie drażni, uciekam w góry. Nakarmić duszę. Uporządkować myśli. Naładować swój wewnętrzny świat dobrą energią. Uwielbiać wędrować po górach. Patrzeć z dolin na szczyty i ze szczytów na doliny. Uwielbiam, jak wiatr rozwiewa mi włosy, a słońce przyjemnie muska moje policzki. Obcowanie z…