Gdynia w świątecznym nastroju

Lubię czas pomiędzy Bożym Narodzeniem a Sylwestrem. Świat wtedy spowalnia i cichnie.  Wystrojony w świąteczne dekoracje wygląda magicznie, jakby go ktoś zaczarował.  Lubię wtedy spacerować wśród bożonarodzeniowych iluminacji. Pomiędzy kolorowymi migoczącymi lampkami, w zadumie świata. Dzisiaj byłam z aparatem fotograficznym na Skwerze Kościuszki w Gdyni. Przez firany drżących światełek obserwowałam port, ludzi i czmychające koty….

Czarno-biała opowieść przy kolorowej filiżance herbaty

Jest niedzielne przedpołudnie. Niebo szare, smutne, a to przecież ciągle lato. Zanosi się na deszcz. W taką pogodę lubię parzyć zieloną herbatę, słuchać kropli deszczu uderzających o parapet i czytać książki. A herbata jest jeszcze smaczniejsza, jeśli jest podana w odpowiednim kubku lub filiżance. Kiedy byłam małą dziewczynką, w deszczowe dni lubiłam chodzić na strych…

Listopad w moim obiektywie

W listopadzie lubię brodzić w suchych liściach, które pokryły dywanem ziemię. Las szumi i szeleści, wieje wiatr, czasem pada deszcz. Dookoła i w sercu trochę jest smutno, ponuro. Dni już krótsze. Kolorów coraz mniej, blakną, gasną… W tym szaroburym listopadowym pejzażu pojawiają się czasem intensywne barwy, uśmiechy, światło, ciepło… W długim płaszczu, wełnianej czapce wędruję…