Bardzo lubię fotografować warzywa. Dają one duże możliwości kreacji obrazu poprzez grę kolorów i światła. Zwyczajne warzywo, dzięki odpowiedniemu oświetleniu, może stać się wdzięcznym modelem dla fotografa.
To właśnie światło stwarza odpowiednią atmosferę na zdjęciu i ważne jest, żeby umieć z niego korzystać. Pomagają w tym: intuicja, tzw. fotograficzne oko, wyczucie estetyki oraz wrażliwość na emocje i nastroje.
Ostatnio robiłam zdjęcia cebuli. Z czułością i zachwytem. Zwykłe warzywo pokazałam w niezwykły sposób tylko za pomocą oświetlenia.
W swoim studio stworzyłam kawałek Wszechświata, w którym cebula stała się piękną planetą, nietypową kosmiczną bryłą, cudownym ciałem niebieskim. Zawieszone w odmętach nieskończoności warzywo dryfowało powoli i spokojnie. Lubię te chwile, kiedy za pomocą aparatu fotograficznego przenoszę się w inne światy, nierealne przestrzenie, dalekie od zgiełku życia i ludzkich problemów. Podróże te są dla mnie czasem wyciszenia i refleksji, ale też wspaniałą przygodą. Fotograf za pomocą obrazu kreuje przecież nowe światy i nadaje nowe znaczenia fotografowanym przedmiotom. Staje się odkrywcą nowych galaktyk.
