Czas ważek

Ostatni długi weekend maja spędzałam w urokliwej miejscowości Wda i jej okolicach. Zachwycona pięknem przyrody z trudem wracałam do pędzącego nie wiadomo dokąd cywilizowanego świata. Oczarowały mnie tam pachnące łąki, szum rzeki Wdy, koncerty żab, zapach kwiatów czeremchy i kolorowe ważki. Nie mogłam nie sfotografować tych pięknych płochliwych owadów. Goniąc z obiektywem za kolorowymi ważkami, dzielnie przedzierałam się przez dziką roślinność, parzona przez pokrzywy i gryziona przez komary. Ale warto było.

Chciałam zatrzymać w kadrze migocące w słońcu kolory owadów, błyszczące krople deszczu na ich skrzydełkach, ich ulotność, ich mikroświat. Cudownie zatrzymać się w biegu, zatopić się w chwili, być, a nie mieć. I podglądać niespiesznie, z ciekawością dziecka magiczny owadzi świat.

Dziękuję moim przyjaciołom i znajomym za cudownie spędzony wspólnie czas we Wdzie, za piękne długie wędrówki, pikniki na trasie, ogniska i Wasz uśmiech. Dziękuję za czas ważek.

DSC_6720

DSC_6729

DSC_6703

DSC_6710    DSC_6691

DSC_6496

DSC_6512

DSC_6513

DSC_6445

DSC_6764