Girlandy błyszczących kropelek

Uwielbiam jesień. Jej kolory, zapachy i smaki. To cudowna pora roku dla fotografii. Jej miękkie, ciepłe i rozproszone światło jest absolutnie zachwycające. Tylko robić zdjęcia 🙂

Jesień w tym roku była wyjątkowo ciepła i słoneczna. Jednak pod koniec września zdarzył się jeden poranek z przymrozkiem. Właśnie tego dnia byłam umówiona na sesję narzeczeńską z Kamilą i Arturem. To był piękny poranek. Warto było wstać wcześnie 🙂 Powitały nas piękne barwy – ciepłe i subtelne oraz delikatne mgły. Świat zdobiły drżące pajęczyny porozwieszane między źdźbłami traw. Na liściach, gałązkach i niciach pajęczych rozpuszczał się szron, tworząc piękne girlandy kropelek. Błyszczały one w świetle wschodzącego słońca, mieniły się kolorami, dając ciekawe efekty na fotografiach.

Kamila i Artur pięknie wpisali się w tę wczesnojesienną scenerię. W gasnącą zieleń, w żółcie i pomarańcze poranka, w lekkie mgły… W świat ozdobiony girlandami błyszczących i kolorowych kropelek…