Bardzo lubię przedświąteczny czas, pełen barwnych światełek, słodkich mandarynek, choinek, pachnących lasem i gwaru jarmarków bożonarodzeniowych. To też piękny moment na fotografowanie świątecznej magii. A magia ta to przede wszystkim światło.
Coraz chętniej i z sentymentem lubimy sami coś zrobić – dla siebie i dla innych. Wracamy do tradycji robienia nalewek, konfitur, lepienia pierogów, tworzenia biżuterii, szycia ubrań, szydełkowania, wyklejania kartek świątecznych… Takie rzeczy własnoręcznie zrobione są niezwykłe, bo ktoś włożył w nie pasję.
Do wyrobów zrobionych w domowym zaciszu jeszcze chętniej sięgamy w czasie przedświątecznym. Boże Narodzenie to przecież wspomnienia: smaku pierogów, które lepiła babcia i wkładała w nie całe swoje serce, robionych z wypiekami na twarzy słomianych zabawek choinkowych, pisania własnych życzeń na kartkach świątecznych… Mamy satysfakcję z rzeczy, które sami zrobimy, są one oryginalne, piękne i przede wszystkim przez nas stworzone. Takie wyroby są bezcenne, bo jest w nich czyjś czas, pomysł, talent i serce. Cenię takie rzeczy, nie tylko dlatego, że są piękne i niepowtarzalne, ale przede wszystkim dlatego, że mają duszę. Tak jak śliczne bombki robione na szydełku przez Mimi Szydełko i Szycie.
Sesja włóczkowych bombek była dla mnie frajdą. Jak ożywić przedmiot? Jak zrobić zdjęcie, żeby oddało emocje nie tylko te, towarzyszące atmosferze Bożego Narodzenia, ale też te, które włożyła w stworzenie tych bombek Kasia z Mimi Szydełko i Szycie?
Sekretem pięknych zdjęć jest… światło. Dlatego sceneria, w której fotografowałam bombki, rozbłysła feerią kolorowych światełek. W moim mieszkaniu, gdzieś w kącie, wśród zapachów: choinki, pomarańczy i korzennych pierników, zapaliłam barwne świetlne dekoracje i stworzyłam magiczny nastrój Bożego Narodzenia. I tak oto powstał zaczarowany, piękny mikroświat, w którym spełniają się marzenia.
Życzę Ci pięknych wrażeń w tym przedświątecznym czasie.
